![]() |
Ciekawe czy Danio pomoże na mały
rpgowy głód.
|
Sesji oczywiście mam na myśli. Jestem na głodzie. Można u mnie zaobserwować typowe objawy jak rozdrażnienie i swędzenie. No, ale poważnie, nawałnica obowiązków, która porwała mnie w inny świat, taki bardziej realny, odbiła się na wadze moich postów. Waga ta jak zapewne zauważyliście spadła. Ja natomiast przytyłem w skutek obiadów co mi je moja druga połowa, od niedawna żonka, gotuje.
Przyczyną mojego odwyku jest jeden z moich graczy. Tak do Ciebie Piotrku pije, przez Ciebie mam zapewnianą tą terapię odwykową. Normalnie musiałeś wykonać podobne manewry, jak w „Grze o Tron” aby zepchnąć mnie ze stołka. Gdy przyszedłeś na początku stycznia bieżącego roku z propozycją, że poprowadzisz kolejną kampanie zgodziłem się, bo pomyślałem „Cholera, przydało by się te parę godzin więcej na przygotowanie pracy inżynierskiej, no i remont też się sam nie zrobi. Dobra niech będzie.”