Przedwczoraj była "Wielka Koniunkcja Jowisza i Saturna”. Mówili, że gwiazdy są w porządku, ale żaden wielki przedmieszczany się nie przebudził. Mówili, że nadejdzie wielki kataklizm który znów okazał się być tylko żartem. Nie wiem który to już raz przeżywam "koniec świata" w swoim życiu. Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził. Na pocieszenie kartki własnej produkcji z Szczurzego Schronu. Wersja kolorowa i z czarnym humorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz