26 sty 2010

Zapowiedź Filmów

Nowy rok przywita nas miłą dawką postapokaliptycznych filmów.

Na początek 29 stycznia do kin wchodzi film „Księga ocalenia”. Ciężko mi aktualnie powiedzieć coś więcej o filmie prócz tego, że będziemy mieli okazje zobaczyć historie afroamerykanina, który trafia do małego miasteczka z tytułową księgą, która jest kluczem do uratowania ludzkości. I tu zaczyna się problem, bo burmistrz miasteczka ma własna wizje uratowani ludzkości, najlepiej pod jego rządami, a nasz wojowniczy murzyn na pewno nie zgodzi się stać niewolnikiem na jego usługi.



Drugi film „Droga” swoja światową premierę miał już w zeszłym roku, ale do polskich kin wchodzi dopiero w połowie lutego.

Tutaj mamy do czynienia również z światem po apokalipsie, ale nie zobaczymy zdumiewających efektów specjalnych, licznych strzelanin i pościgów. Ten film oparty na książce Cormaca McCarthy’ego przedstawia świat takim, jakim będzie naprawdę po wciśnięciu czerwonego guzika.

Ojciec razem z swoim synem stara się przeżyć w tym świecie w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca do życia. Oglądamy trudy ich wędrówki, codzienne poszukiwanie jedzenia, zmaganie się z pogodą, chorobami, ucieczka przed kanibalami i innymi ludźmi w drodze. To może ich najpoważniejsze problemy, ale będziemy też mieli okazje obserwować wspaniale ukazaną wewnętrzną walkę o to, aby w tym trudnym świecie nadal pozostać człowiekiem. Książka jest smutną opowieścią i po filmie można się spodziewać, że będzie przygnębiający. Jednak moim zdaniem godny polecenia. Kolejny dowód, że historia jest dużo ważniejsza niż miliony wydanie na efekty specjalne.

13 komentarzy:

  1. Hmm szczerze to jakoś żaden z tytułów nie powala po trailerach, a w "Drodze" nie widać nawet, żeby świat był post-apokaliptyczny oO. No ale jak to się mówi nie ocenia się książki po okładce. BTW co do filmów to trochę są za szerokie i HDki długo się wczytują ;/.

    OdpowiedzUsuń
  2. jest postapokaliptyczny sama widziałam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra cofam, faktycznie nie przyjrzałem się dokładnie :<...

    OdpowiedzUsuń
  4. No ej sorry Mqrcel, ale z tego co wiem to świat posapokaliptyczny, to taki po wojnie nuklearnej. Nie ma jasno określonych reguł jak on ma wyglądać ;) No chyba że ty wiesz:P. A co do filmów to w tym pierwszym gra Denzel, to pewnie jakiś shit :P(nie lubię tego aktora). A ten drugi może być naprawdę dobry. No i wchodzi do kin, wtedy kiedy wrócę, więc idziemy ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ej sorry Kubek, ale z tego, co wiem to świat postapokaliptyczny, to nie tylko taki po wojnie nuklearnej, ale też np. po potopie, zarazie i wszystkim innym, co wiąże się z zagładą ludzkości ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No ej sorry Arek, ale z tego, co wiem to świat postapokaliptyczny, to nie tylko taki po wojnie nuklearnej, ale też np. po potopie, zarazie i wszystkim innym, co wiąże się z zagładą ludzkości i wszystkiego co żyje na ziemi(zwierzęta rośliny etc.) ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moglibyśmy się tak przelicytowywać do apokalipsy albo i dłużej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. No ej sorry koledzy ale ja wiem jak wygląda świat postapokaliptyczny, to taki jak na trailerze 2 gdzie wszystko się "zepsuło"...

    OdpowiedzUsuń
  9. Hurra! Wreszcie nowy post "Szczurzy schron" zmartwychwstał, ale do rzeczy. Co do "Księgi..." wygląda obiecująco, co do "Drogi" to kolejny przykład na to, że polscy dystrybutorzy wolą kupić kupę dla mas, niż coś ambitnego, ale to niestety nie przynosi kasy, bo ludzie są raczej głupi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mqrcel dobrze powiedziane;)

    OdpowiedzUsuń
  11. no ej soryy Jaraz ale, że co? że droga to filma dla mas? nie zgodze się z tym, to film pełen przesłania naprawde i nie skupia się na efektach jak wszystkie inne które to chcą pokazać jaką bombke uda im się osiągnąć itp.


    tu w centrum zainteresowania jest człowiek i to co on musi zdziałać aby przetrwać i nie zatracić swego człowieczeństwa

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że skrót był za duży, więc wyjaśnię swoją wcześniejszą wypowiedź. "Droga" miała światową premierę 16.10.2009, czyli zwłoka polskich dystrybutorów trwała trzy miesiące, a jeżeli chodzi o kupy dla mas zwłoka ta jest dużo mniejsza (nie mam na myśli tylko filmów). Reasumując na ambitne tytuły czeka się w Polsce najdłużej. Wyjaśniając dobitniej nie uważam "Drogi" za kupę.

    OdpowiedzUsuń
  13. no masz szczęście inaczej bym musiała cię pobić ^^

    OdpowiedzUsuń