29 sie 2011

Moda na przypinki RPG

Kolejna akcja przeniesiona przez gryfabularne.blogspot.com na nasz polski rynek blogowy. Polega ona na tym, aby przy pomocy przypinek określić rodzaj preferowanej przez nas gry. Pochodzą one z tych dwóch blogów: warlockshomebrew.blogspot.com i strangemagic.robertsongames.com
To mój zestaw przypinek.

Przypinki jako MG 

Historia według mnie to najważniejsza cześć gry.  Nie ma tu miejsce na  przedzieranie się przez lochy w celu zabicia jak największej ilości potworów. 

Spotkanie nie ma co się oszukiwać,  głównie chodzi o zabawę, nie jakieś katharsis. Tradycją już jest, że pierwsze pół godziny sesji poświęcone jest na pogaduchy, wymianę książek czy filmów. 

Bohaterowie są jednostkami wyróżniającymi się z tłumu. Nie dla nich ściąganie kotka z drzewa i zarabianie na chleb gdy cały świat czeka na uratowanie.

Gracze są bezpieczni. Na prawdę ciężko zginąć na moich sesjach, chyba, że ktoś sam o to poprosi i jest to częścią fabuły. No może prócz paru wyjątków gdzie ktoś pcha się w szpony śmierci pomimo paru ostrzeżeń.

Improwizacja, przed sesją przygotowany jest często tylko początek, mniej więcej szkielet i koniec do którego najczęściej nie dochodzi, bo gracze postanowili pójść inną drogą lub wymyślili inne rozwiązanie. 

U mnie nie uświadczy się sekretnych rzutów.  Wszyscy niech wiedzą jak stoją sprawy.


Modyfikuje zasady prawie każdego systemu w który gramy i szukam ideału. Dokładniej to najczęściej staram się go uprościć, aby mechanika nie zabierała zbyt dużo czas z sesji, a jednocześnie nadal gracze czuli, że to nie mg decyduje o wszystkim.

Przypinki jako Gracz

Jak mówi stara krasnoludzka piosenka „Złoto, złoto, złoto!” Im więcej tym lepiej.
Odgrywanie roli to podstawa tej zabawy, jednak w taki sposób aby innym nie psuć zabawy.
Lubię sobie kulnąć i ten dreszczyk emocji, jednak co za dużo to nie zdrowo.


6 komentarzy:

  1. Kula śniegowa się toczy. ;] Dlaczego nie lubisz bohaterów zaangażować w "ściąganie kotka drzewa i zarabianie na chleb"? Przecież to potrafi nieść tonę emocji i zabawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Racja, ale pod warunkiem, że ratowany kot okaże się zaklętą czarodziejką, a twój sposób zarabiania na życie to zabijanie potworów bo jesteś wiedźminem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę się podpisać pod wszystkimi przypinkami, które tu udostępniłeś. Od siebie dodałbym jeszcze "Pomysł" jako MG bo lubię by każda sesja miała w sobie coś nowatorskiego, opartego na ciekawym pomyśle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ze swojej strony dodałbym przypinkę nienawidzę zombie, bo naprawdę nie lubię tych zdechlaków :/.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na zombie to przypinka "Shotgun user" lub "Katana lover" (piękna bron w Left for Death 2):).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń