31 sie 2010

Nieśmiertelny Von Strudel

Tym razem coś do Wolsunga, postać, która towarzyszyła mojej drużynie w całej kampanii beta testów. Mam zaszczyt zaprezentować wam.

Obersturmführer Von Strudel


„W drzwiach pojawił się potężnie zbudowany łysy) ogr w czarnym mundurze rzeszy. Od jego wypolerowanych guzików w kształcie czaszek na mundurze błysnął oślepiający blask. Dobrze wiecie, że liczne blizny na jego ciele, ręka zastąpiona mechaniczną wersją i magiczny kryształ w oczodole to wynik licznych przegranych z wami. Po głowach bohaterów chodziło tylko jedno pytanie : Czy on nigdy nie odpuści?
–Przybyłem tu, aby udaremnić wasz niecny plan, który ma na celu spowodować upadek rzeszy!- Wypowiedział dumnie.
– Von Strudel ty żyjesz? – Wykrzyknął zaskoczony Niziołek.
– Czy nie zginąłeś jak rzuciliśmy cię na pożarcie wilkołaka w Czarnoborze? –Zapytał zaintrygowany elf kładąc delikatnie rękę na prawym policzku.
– I w katastrofie sterowców na Atlantydzie? ¬– Dodał troll zbierając esencje magii potrzebną do rzucenia ognistego czaru.
–Mówią, że to, co cię nie zabije to cię wzmocni. Jednak na was już pora. – Odpowiedział ogr pociągając za dźwignie zapadni, na której stali bohaterowie.”




Domyślna konfrontacja
Walka, ogr, pula 3k10; odporność  4
Zdolności: Nie do zabicia, Potężny cios
Cecha rasowa: Siłacz, Zwierzęcy magnetyzm
Walka: walka 6/8+, strzelanie 9/9+; obrona 17
Pościg: pojazdy 6/9+; Wytrwałość 14
Dyskusja: zastraszanie 6/8+ pewność siebie 16
Wsparcie: raz na scenę może przyzwać hordę zombie w mundurach rzeszy.

Von Sztudel jest typowym czarnym bohaterem. Ilekroć się pojawia choćby nie wiadomo jak się starał koniec końców dostaje manto od tych dobrych. Koniecznie pojedynki musi przegrać w jakiś filmowy sposób, jak spadek z przepaści czy zniknięcie w wybuchu jego nowej broni.  Jego bezgraniczne oddanie rzeszy nie pozwala mu się poddać, nawet teraz po jej upadku. Niektórzy mówią, że on nadal walczy, bo nikt nie powiedział mu, że przegrali tą wojnę.

Nie zmienia to jednak tego, że ma on do dyspozycji wiele dawnych eksperymentów prowadzonych przez Wotańskich naukowców podczas wojny. Nieumarli i niezwykłe bronie to u niego codzienność.

Po każdej przegranej walce zachodzi zmiana w jego zewnętrznym wyglądzie. Gdy utraci kończynę, zastąpiona zostanie mechaniczną protezą, która dzięki technomagi będzie miała większe możliwości niż poprzedniczka. Tak więc po paru starciach bardziej będzie przypominał parowe monstrum niż ogra. Nawet gdy zginie będzie przeprowadzał ataki z astralu na swoich przeciwników w postaci ducha.

Pomysły na przygody:

Eksploracja – Nasi bohaterowie biorą udział w ekspedycji do ruin dawnej cywilizacji. Jednak zanim dotrą na miejsce ich sterowiec zostaje zaatakowany przez Strucla z wiernymi mu żołnierzami rzeszy na wywiernszmitach. Na statku zaczyna się rozpaczliwa walka o przetrwanie. Cała bitwa kończy się zestrzeleniem porucznika, który musi ratować się skokiem ze spadochronu. Powoli opadając obiecuje zemstę oddalającym się graczą na sterowcu.

Ryzyko – Na miejscu dawnych ruin gracze dowiadują się o tajemniczej budowli na Atlantydzie. Graczy czeka ciężka przeprawa przez pełną niebezpieczeństw dżungle. W końcu docierają do monumentalnej białej wieży. W jej wnętrzu odnajdują portal, do którego uruchomienia trzeba rozszyfrować umieszczone na ścianach opisy, co zajmie przynajmniej parę godzin.

Co by nie było za nudno, na horyzoncie pokazuje się sterowiec z symbolem rzeszy. Von Strudel w pobliżu budowli zrzuca skrzynie pełne zombie w celu powstrzymania bohaterów. Jedyną szansą ratunku wydaje się być użycie miotacza promieni zbudowanego z wielu zwierciadeł w celu zestrzelenia opancerzonego sterowca. W między czasie trzeba też zająć się nieumarłymi, którzy prowadzą oblężenie na wieże. Przydałoby się też, aby mag doładował działo przy użyciu nexusa umieszczonego w podziemiach.

Salony – Okazuje się, że do użycia portalu potrzebny jest amulet. Aktualnie jest on w posiadaniu baronowej, która przyrzekła ofiarować go miłości swojego życia. Właścicielka amuletu wyprawia właśnie bal, który jest dobrą okazją, aby w tańcu rozkochać w sobie piękną panią.
Wszystko poszłoby gładko, gdyby na balu nie pojawił się Von Sthrucel wykorzystujący swój ogrzy wdzięk i nie rozkochał w sobie baronowej. Zastanawiające jest czy porucznik pod maską, nie próbuje skryć blizn po ostatnim wypadku sterowca.

Ryzyko – Gracze uruchamiają portal, który jak się okazuje prowadzi do bazy na księżycu pozaziemskiej cywilizacji.  Rzesza wykorzystując technologie obcych wybudowała ogromny spodek i planuje przy jego pomocy zniszczyć Lyonesse. Gracze muszą się na niego dostać zanim wystartuje i dotrzeć do jego centrum w celu zniszczenia reaktora zanim miasto zostanie zaatakowane. Na zakończenie można zobaczyć jak w wybuchu reaktora ginie porucznik Von Strudel dowodzący okrętem.

Śledztwo – Wysłannicy rzeszy planują przywrócić do życia Von Strucla. Do tego celu planują odprawić rytuał, który ma umieścić dusze umarłego porucznika w jednym z ogromnych gnomich golemów. Ślady zaginionego golema powinny graczy doprowadzić do miejsca rytuału. Jednak rytuał już się zakończył i Von Strudel przyjął już swoją nową postać.

3 komentarze:

  1. Pierwszy. Ach, ten Von Sztrucel, niezapomniane beta testy. Przypominał mi on trochę zespół R, który mimo iż podczas każdej misji zostaje zwęglony przez Pikacza lub innego stworka, nie poddaje się i po trupach (często swoich) dąży do osiągnięcia wybranego przez siebie celu.

    OdpowiedzUsuń
  2. a mnie tego z długaśnym nosem z Yathamana :)pewnie przez ten płaszcz

    OdpowiedzUsuń
  3. No tacy czarni bohaterowie występują właściwie w każdej bajce. Czy to w Smerfach, Brygada RR. W wielu serialach SF też jest taki przeciwnik. Jest to powszechnie używany motyw.

    Trzeba przyznać, że na sesjach Wolsunga sprawił sie doskonale ;)

    OdpowiedzUsuń